VI Poznański Salon Robinsonada

     Robinsonada – to kolejna odsłona artystycznych zmagań z motywem podróży, przygody, odkrywaniem, poznawaniem i przeżywaniem na płaszczyźnie wielowymiarowej, wielokierunkowej, a jednocześnie osobistej, indywidualnej, a więc refleksyjnej, prowokującej do stawiania pytań oraz szukania na nie odpowiedzi.
Nieodparta chęć i wrodzona ciekawość świata to niezwykle ważna cecha działania w życiu człowieka, pozwala bowiem na konfrontację otaczającej rzeczywistości, nawyków, przyzwyczajeń, postaw, wartości itp. W podążaniu i tęsknocie za nieznanym uczymy się siebie, uczymy się innych, rozwijamy atencję nie tylko ku drugiemu człowiekowi, ale także atencję ku światu: zwierząt, roślin, gleby, wody, powietrza itd.
Nawiązanie do przygody, to nie tylko obecność człowieka w świecie przyrody, to również nawiązanie do silnej potrzeby bycia człowieka w świecie człowieka, jako istoty niezależnej i świadomej swoich potrzeb. Warto tu znowu podkreślić, iż zarówno w odniesieniu do życia codziennego, jak i do samego procesu twórczego możemy odwoływać się do zakodowanej w każdym z nas potężnej potrzeby niezależności, wolności, przestrzeni zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej, która zdolna w człowieku wyzwolić energię i żar w postaci wrażliwości, oczarowania, fantazji, różnorakich pasji, namiętności, zadumania, ale także zwątpienia, rezygnacji, bólu porażek, cierpienia, etc. Wielorakość oraz intensywność przeżyć i doświadczeń obok potrzeb i możliwości poznawczych wydaje się, iż często determinuje i określa kierunek ludzkich działań. Przywołując postać legendarnego bohatera powieści Daniela Defoe myślę, że mimo niebezpieczeństw jakie niesie to, co nowe i nieznane, fajnie jest podążać za odważnym i optymistycznym hartem ducha w podróż o charakterze artystycznym, do czego po raz szósty szczerze zachęcamy.
Wypowiadając się w imieniu Zarządu i Wszystkich Artystów tegorocznej Robinsonady pozostaje mi życzyć każdemu odbiorcy włączenia się w nurt artystycznej podróży, dynamikę poszukiwań z przesłaniem jakie niesie metaforyczne ujęcie tematu, by podróż każdego z nas była zawsze ciekawa, niepowtarzalna, albo co najmniej zaskakująca.
Mam nadzieję, iż wielość naszych przeżyć, doświadczeń, różnorodność skojarzeń oraz jakość refleksji wyrażonych w pracach za pomocą różnorodnych treści, technik i form artystycznych zaprezentowanych na tegorocznej Robinsonadzie, powiedzie nas wszystkich tam, gdzie dom wyobraźni ma szeroko otwarte okna, gdzie drzwi nie mają zamków, gdzie ogród pachnie magią, a sny i marzenia kołyszą największe oceany.
Ewa J. Partyka sekretarz WZAP